Na początku dziękuję wszystkim, którzy wyróżnili mnie w ostatniej zabawie i od razu przepraszam, że nie brałam udziału ale...
... no kurde... jakoś chęci...czasu i mocy nie było...
Dzisiaj też chęci ni ma, ale Małżon mnie zmusił, bo lalek przybyło a chęci nie.
Małż podstępem odkrył, że mój zastój jest spowodowany konkursem, który wcześniej mi umknął lub utonął w powodzi pieluch, zupek, kupek i zębów (tak proszę Państwa- mamy DWA zęby!!!).
Wstyd mi i bez zbędnych sentymentów przechodzę do sedna:
Hasłem konkursu był Oczywiście Benny Hill (co starałam się sprytnie ukryć), oczywiście nikt nie zgadł ;), a najbardziej w błędzie byli:
- Magda
- Alrunia
- Aleksja
- Loana
- Allmode
- Świstak
- Manhamana
- Shi4
- AshtrayBoy
- Agata
- Daphea
- Gniewka
Główna nagroda jedzie do Moniki i od razu mówię, że nie w wyniku losowania, ale dlatego, że uważam, że zasługuje ona na każdą lalkę świata i żeby choć trochę sprawiedliwie było to jako pierwsza udzieliła prawidłowej odpowiedzi.
Zanim mnie ukamienujecie pamiętajcie, że pisałam iż zostawiam sobie prawo do wyłonienia zwycięzcy według własnego widzimisię :P
Oczywiście pozostała nagroda niespodzianka (a zasadniczo dwie), której zwycięzcę wylosowali Ryszard, oraz Bubel, który choć jak pamiętamy ma coś "nie teges", postanowił jednak wziąć udział w zabawie.
Oto fotograficzny zapis tego podniosłego wydarzenia:
- Losy zostały przygotowane
- Personalia osób biorących udział w losowaniu zostały sprytnie ukryte
- Wysoka komisja się naradza
- Pan Ryszard ma dylemat kogo wybrać
- Pan Ryszard prosi o pomoc drugiego sędziego
- Pan Ryszard dokouje wyboru
- Proszę Państwa oto pierwszy zwycięzca!!!
- Do losowania przystępuje Pan Bubel
- Po wyłonieniu zwycięzcy Pan Bubel stracił zainteresowanie zabawą (lub zrozumiał, że karteczki zjeść się nie da)
Wygranym gratulujemy (proszę o przesłanie danych do wysyłki na lizeek@gmail.com) z przegranych śmiejemy się szyderczo (albo tylko chichoczemy)
A o to Panie, przez które ten cały szum- przedstawiam Państwu DWIE najbrzydsze lalki świata:
w wersji barbiopodobnej :)
Jak pamiętamy zwykła uczennica Usagi Tsukino zwana przez panią Danutę Stachyrę Buny Cukino, posiada moc przemiany Wojowniczkę o Miłość i Sprawiedliwość, Czarodziejkę z Księżyca:
POTĘGO KSIĘŻYCA DZIAŁAJ!!!
Jeśli kradniesz cudze zdjęcia i wsadzasz je na demoty jako własne to bądź pewien, że zostaniesz ukarany w imieniu Księżyca!!!
Oczywiście stylizacje zostały zrobione bądź też przysposobione moimi króliczymi łapkami, więc daleko im do ideału.
Idealną custom made Sailorkę znalazłam w sieci:
i padłam na zęby, bo okazuje się, że można zrobić ładną Marynarkę ;), a nie taką co straszy po nocach.
W poniedziałek na 70% wracam z nowym postem :*
Stęskniłam się :)
To jest blog o lalkach.
O Barbie, które zna każdy i o takich, o których słyszało niewielu. O takich, co wyglądają zwyczajnie i takich, co zatykają dech w piersi. Jedne kosztowały pięć złotych, a inne małą fortunę, ale wszystkie są tak samo cenne i niezwykłe...
To też blog o leniwym Kocie, cudownym Dziecku, sprytnym Mężczyźnie i o Kobiecie, która jest Królikiem.
Ten blog to moje miejsce, moja Nora, do której Cię zapraszam.
Mam nadzieję, że się zaprzyjaźnimy.
Charakterystyka Królika
- RudyKrólik
- Elbląg, Warmińsko-Mazurskie, Poland
- Jestem Żoną i Matką. Kolekcjonerem i Czytaczem. Budowniczym swojej małej rodziny. Mój MałżOn to odważny, lecz nico leniwy lew. Mój Syn to Mały leśny troll o najmądrzejszych oczach świata. Ja to Chaotyczny Królik, kobieta o wielkim sercu i duszy wielkości lalki Barbie. Sprzątam, gotuję i piszę, a przede wszystkim żyję! Oj, tak- żyję pełnią życia!!!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
cieszę się że powracasz :):)
OdpowiedzUsuńAle ten twój Ryszard duży .. dawno nie pisałaś .
Rysio mnie rozbroił! :D
OdpowiedzUsuńi cieszę się, że wracasz! ;)
Uroczy maluch:)
OdpowiedzUsuńcustom made Sailorka to moja ulubiona z Czarodziejek:)
Noo to już jestem happy :) Cieszę się, że się stęskniłaś... Hmm te lalki mają dziwne oczy. A tak poza tym to mam te białą kiecke z różową kokardą co ma ta blondyna. Niestety nie wiem od czego jest, a u Ciebie w oryginale? Wybacz, bo ja się tak daleko nie znam.
OdpowiedzUsuńAle ten Twój Ryszard jest słodki. Pozazdrościć.
Hmm nic mi już więcej nie pozostaje tylko życzyć miłej niedzieli. Pozdrawiam Karina
Jak mi się miło zrobiło..... Bardzo, bardzo dziękuję - nie tylko za lalkę, ale przede wszystkim za pamięć i wiesz jeszcze, za co.
OdpowiedzUsuńUściskaj Rysia - jest słodki jak miód. I ma cudne oczyska :) I podrap Bubla za uszkiem.
Gdyby wszystkie komisje konkursowe miały takich jurorów, to biegła bym oglądać losowanie. Ależ ten Maluch CI rośnie, normalnie jak na drożdżach, kociamber też mega wypasiony słodziak. Fajnie, że CI sie chce wrócić. Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńkurde, sorry, jeszcze się nie obudziłam jak widać,bo miało być, że biegałabym oglądać losowania.
OdpowiedzUsuńTak serio? Tymi koślawymi hieroglifami to moje imię?
OdpowiedzUsuńG rozróżniam, a nikogo więcej nie było na G...
Ja wiem, że to jest "przygarnij kropka" i żadna ściema z Beny Hilem nie pomoże!
Odpowiedź na pewno podporządkowałaś osobie, która miała wygrać! Ja wierzę w spiski dziejowe!
Dobrze, że wróciłaś, bo w moich zakładkach dalej jesteś pierwsza, a zaglądałam z tą samą nadzieją codziennie:)
Pozdrawiam:)
P.S. Tą ostatnią sailorkę to ja też bym mogła mieć, choć kolor zielony włosów... Wyrosłam już z tego;)
Gratuluję wygranym, ale konkurs konkursem, najważniejsze, że wracasz do blogowania ;-)
OdpowiedzUsuńNo i chwała Królik wraca!
OdpowiedzUsuńA na Benniego pewnie bym nie wpadła maskowanie udane! Komisja losująca rewelacyjna, Młody rewelacyjne miny stroi.
Zwycięzcom gratuluję, Czarodziejki mocno nie z mojej bajki ale podoba mi się tasiemkowy kostium! Prosto a efekt jest.
S U P E R
OdpowiedzUsuńŻ E
Z N Ó W
B Ę D Z I E S Z
P I S A Ć :)
Zajrzałam z nadzieją, że jest i proszę! Jest! Nowy wpis! Cieszę się niezmiernie, że wracasz, bo chciałabym czytać notki na bieżąco, a nie tylko te w tył i w tył... Darzę Ciebie i ten blog ogromną sympatią, to m.in od tego miejsca zaczęła się moja lalkowa pasja.
OdpowiedzUsuńŚliczny Rysio :) i kotek :)
Dziękuję Rysiowi:) I gratuluję pozostałym.
OdpowiedzUsuńWreszcie doczekamy się Twojego powrotu, nastawiam się już na jutro, żeby od razu czytać co znów nowego nam przedstawisz:)
Pan Ryszard jest zacnym mężczyzną! A co do ćwieków - jeśli tylko chcesz to mów, mogę Ci kupić. Podeślę Ci w ciągu weekendu zdjęcie dokładne, ilość ćwieków w paczce i dokładną cenę. Na pewno są jeszcze białe i zielone. Czerwone chyba też
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę z reaktywacji bloga, brakowało mi go okrutnie ! Komisja super po prostu genialna, POZDRAWIAM I ŻYCZĘ ZDROWIA :) Magda
OdpowiedzUsuńhttp://www.setsunakou.com/customdolls/pgsm/pgsmjupiter11azonebanner.jpg
OdpowiedzUsuńKróliku, jak to dobrze, że nie do końca Ci uwierzyłam i zajrzałam co u Ciebie słychać. A tu słychać i widać! Wspaniale, że wróciłaś, pędzę nadrabiać zaległości!
OdpowiedzUsuńSe zaobserwuję, mogę? :D Rozwaliła mnie przemiana czarodziejki. I losowanie. I w ogóle wszystko w ty wpisie. Niech ja tylko znajdę czas (ostatnio był gdzieś pod łóżkiem), to i za resztę się zabiorę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!