Charakterystyka Królika

Moje zdjęcie
Elbląg, Warmińsko-Mazurskie, Poland
Jestem Żoną i Matką. Kolekcjonerem i Czytaczem. Budowniczym swojej małej rodziny. Mój MałżOn to odważny, lecz nico leniwy lew. Mój Syn to Mały leśny troll o najmądrzejszych oczach świata. Ja to Chaotyczny Królik, kobieta o wielkim sercu i duszy wielkości lalki Barbie. Sprzątam, gotuję i piszę, a przede wszystkim żyję! Oj, tak- żyję pełnią życia!!!

piątek, 4 lutego 2011

Nie ma i już!

Kochani!!!



Moja nieobecność będzie chyba dłuższa niż przypuszczałam. Po pierwsze- okazało się, że jestem chora i leczenie, choć rokujące pomyślnie jest drogie, czyli na lalkach muszę zaoszczędzić. Mogę oczywiście oddać się w ręce NFZ, ale wtedy raczej na nogi nie stanę...

Po drugie- Bubel nadal jest jednym okiem gdzie indziej i już nawet pani doktor od kotów jest zaniepokojona. Tak więc oprócz o siebie, martwię się też o zezowatego kota

Po trzecie- jestem Mamą. Maślak zajmuje 3/4 mojego wolnego czasu, a muszę przecież kiedyś jeść i egzystować.

Po czwarte... wypaliłam się... Gdzieś zgubiłam chęci i wenę, jeśli się odnajdę to wrócę.

Na otarcie łez odwiedźcie blog Any, która wprowadzi Was w magiczny świat domków dla lalek.

MAGICZNY ŚWIAT DOMKÓW DLA LALEK

31 komentarzy:

  1. Króliku trzymam kciuki za pozytywny efekt leczenia, bo innego nie może być. Żal, ze znikasz, ale chyba CIę rozumiem.... Trzymaj się cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  2. Króliczku wracaj do nas jak najszybciej, bo smutno bez Twoich wpisów. Wracaj też do zdrowia, trzymam kciuki za Ciebie i kociaka. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  3. Króliczku :(
    Już miałem właśnie pisać, że brak Twoich postów, a tu taka wiadomość. Co do lalek
    Życzę wiele zdrowia!

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam nadzieję, że szybko wydobrzejesz, staniesz na nogi i powrócisz tu z nowymi, jeszcze lepszymi notkami! :D
    Kociak też wydobrzeje, może przeżywa kryzys wieku średniego? ;)
    Trzymam kciuki!
    :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj, to mnie zmartwiłaś. :-(( Trzymaj się dzielnie i wracaj do zdrowia. Mam nadzieję, że wrócisz niezadługo. Jakby w czymś można Ci było pomóc (siłą rzeczy głównie w Warszawie lub zdalnie), to daj znać na airin@poczta.onet.pl. Coś Ci jestem winna za tą zabawę przy Twoich postach... ;-))

    OdpowiedzUsuń
  6. Życzę Ci szczęścia we wszystkim i dużo energii, wracaj do nas cała i zdrowa. Będziemy czekać cierpliwie! :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. wracaj szybko do zdrowia razem z Bublem!!!!mam nadzieję, że szybko wrócisz do formy fizycznej jak psychicznej!I znowu bedziesz nas cieszyć wpisami na blogu!

    OdpowiedzUsuń
  8. Króliczku zdrowiej trzymam kciuki i czekam na nowe posty ...
    pozdrawiam ..

    OdpowiedzUsuń
  9. Oj tam, oj tam... Będziesz myślała pozytywnie, to kasa na lalki sama się znajdzie;) I nie ma, że wenę straciłaś. Gdzieś tam jest, tylko musisz staranniej podyskutować z Maślakiem - na pewno coś ci podpowie:)
    Buuuuziaki!!!
    Zdrowiej szybko!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Króliczku - wiem co znaczy mieć kłopoty ze zdrowiem i życzę Ci byś tak szybko powróciła w lalkowy świat, jak ja w zeszłym roku (choć niewiele brakowało, by mnie już z Wami nie było). Zawsze trzeba być dobrej myśli i mieć mimo wszystko dobry humor!!! Trzymaj się i wracaj szybko, bo będzie bardzo brakować nam wszystkim Twoich świetnych tekstów !!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  11. Miśki kochane Wy moje!!!! Ja nie umieram mocno, tylko trochę tak... na jedną nogę ;)
    Dziękuję Wam wszystkim za miłe słowa, które same w sobie są jak lekarstwo.
    Wrócę, jak tylko znajdę czas i siły- toć wcale się nigdzie nie wybieram :)))

    OdpowiedzUsuń
  12. życzę powrotu do zdrowia :) i do szybkiego powrotu do świata lalek :)

    OdpowiedzUsuń
  13. też życzę dużo zdrówka iszybkiego powrotu do prowadzenia bloga bo bez niego będzie jakoś pusto i smutno, na pewno każdy kto tu zaglądał tak jak ja odczuje brak .pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  14. Zdrowiej szybko, bo będzie brakować Cię bardzo.
    I tak będę wchodzić na Twój blog - poczytać stare wpisy i powspierać trochę. Pozdrawiam serdecznie Ciebie i Bubla

    OdpowiedzUsuń
  15. Very good you blog! I love Barbie!
    Nely

    OdpowiedzUsuń
  16. Oj, to mnie zasmuciłaś :-( Tyle smutnych historii w jednym poście :-(
    Życzę duuużo zdrówka, dla Ciebie Maślaka i Bubla :* ...i powrotu weny twórczej ;-)

    OdpowiedzUsuń
  17. Króliczku, życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia i wracaj do nas lalkowiczów. Mruczkowi też dużo sił, żeby się nie dał.

    OdpowiedzUsuń
  18. Ooo to kiepsko... Zdrowiej! Bo odnalazłam wene i chciałam wpadać do Ciebie częściej... :( 3m się cieplutko. Paaa

    OdpowiedzUsuń
  19. Zapraszam Króliczku po wyróżnienie:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Tak mi przykro, że kiepsko u Ciebie się sprawy mają :(
    Trzymam kciuki za ich pomyślne rozwiązanie :)
    I będe czekać na ewentualny powrót na bloga.
    Pozdrawiam, AshtrayBoy

    OdpowiedzUsuń
  21. wyróżnienie dla twojego bloga zapraszam

    OdpowiedzUsuń
  22. Wracaj Króliczku, nie daj się przeciwnościom losu- twój blog jest jednym z tych, którego w sieci po prostu nie może nie być. Zapraszam po wyróżnienie

    OdpowiedzUsuń
  23. Ledwo zdążyłam pokochać lalki i Twój blog, a Ty już znikasz... Życzę dużo zdrówka dla Ciebie no i kota, rzecz jasna. Wracaj szybko i inspiruj nas dalej :)
    Mono

    OdpowiedzUsuń
  24. Przyjdzie wiosna, pojawi się zieleń i wena powróci- wierzę w to:)
    NFZ- lepiej nie.
    Każdy kot ma 9 żyć!
    Dzidziuś- oczywiste, że jest najważniejszy, i kiedyś dorośnie i będzie Cie wspierał i pomagał w wyborach:)

    Pewnie nie będziesz mieć czasu na to, ale zapraszam po wyróżnienie:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Wyróżnieniowy kwiatek czeka na Ciebie, zapraszam

    OdpowiedzUsuń
  26. Zapraszam do mnie po wyróżnienie !!!

    OdpowiedzUsuń
  27. Zapraszam też i do mnie po wyróżnienie :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Zapraszam po wyróżnienie ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. zapraszam po wyróźnienie do mnie

    OdpowiedzUsuń
  30. Chociaż nie wchodziłam tu za często poczytałam sobie ostatnie posty... I tak mi się przykro zrobiło. Wracaj króliczku! Zdrowiej! A po za tym wspaniały przepis na loki u Ciebie znalazłam. Na pewno z niego skorzystam przy czasie. ;)
    Pozdrawiam i będę czekać...

    OdpowiedzUsuń
  31. Króliku, jak mówi mój chrzestny, "dużo zdrowia, a dalej sama kombinuj!". I wracaj jak najszybciej! Serdeczne pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń