Charakterystyka Królika

Moje zdjęcie
Elbląg, Warmińsko-Mazurskie, Poland
Jestem Żoną i Matką. Kolekcjonerem i Czytaczem. Budowniczym swojej małej rodziny. Mój MałżOn to odważny, lecz nico leniwy lew. Mój Syn to Mały leśny troll o najmądrzejszych oczach świata. Ja to Chaotyczny Królik, kobieta o wielkim sercu i duszy wielkości lalki Barbie. Sprzątam, gotuję i piszę, a przede wszystkim żyję! Oj, tak- żyję pełnią życia!!!

poniedziałek, 7 marca 2011

Wierzę we wróżki!!!

Na szybciutko, bo Maślak nie lubi jak siedzę przy kompie, chciałam Wam się pochwalić, że istnieją dobre wróżki.
Kilka osób z Forum postanowiło podnieść mnie na duchu i znienacka obdarować dobrymi czarami ;)
Nawet nie wiecie moje Dobre Wróżki ile dla mnie znaczą Wasze niespodzianki, ale poczułam się jak ktoś zupełnie wyjątkowy...

Posta oczywiście sklecę jak tylko przekonam Małżona, że Maślak nie gryzie (a będzie to kłamstwo okropne, bo Maślak kąsa jak wściekła pchła).
Tęsknię okrutnie za blogowaniem, ale jakoś nie wychodzi. Myślę za to cały czas

Załoga Bloga Dziękuje wszystkim Dobrym Wróżkom i czytelnikom. Bez Was nie byłoby Rudego Królika :D

14 komentarzy:

  1. Wyglądacie wspaniale:) I jak miło zobaczyć Twojego dużego mężczyznę:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bubel, Bublinek i Bublowa a gdzie Bublon ? :)
    Fajni jesteście! :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Weź kopnij Małżona z rzyć, bo dzieckiem trza się zająć jak kobieta prosi! Ja już mam dosyć wchodzenia po 5 razy na dzień na Twojego bloga i odkrywać, że nie ma nic nowego:( Jak go nie przekonasz to ja was znajdę i go sama pogryzę! ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. HA HA usmialam sie, a co mowi Maslak na tym zdjeciu? Przeciez widac, ze jest w trakcie wyglaszania jakiejs mysli! :o)
    Aga

    OdpowiedzUsuń
  5. A ja wiem, co oni mówią!
    Maślak: Róbcież to zdjęcie i dajcie mi święty sspokój.
    Kot: A mnie się tam podoba, tylko powiedzcie mi, kiedy mogę otworzyć oczy, nie znoszę lamp błyskowych.
    Zgadłam? :-P

    PS. Świetne zdjęcie, ale Małżon się nie spisuje, oj nie ;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kochani!
    Ryszard mówi: Kupa!! Zrobiłem Kupę!!
    Bubel mówi: Mmmm... chyba coś bym zjadł...
    A Małżom zza kadru: Jak jeszcze raz powiesz, że się dzieckiem nie zajmuję to ja cię pogryzę!
    Myśka nic nie mówi, bo śpi w szafie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mnie też czasami udaje się spotkać wróżki:)
    Świetny post, czekamy aż Maślak pozwoli matuli trochę częściej posiedzieć przed kompem:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale Maślaczek Ci rośnie !!!!
    Złap męża za koszulę i niech się maluszkiem zajmie, bo widać jak jesteś bidulko zmęczona...a przecież MUSISZ coś tutaj pisać, bo brakuje nam twoich świetnych tekstów !!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Teraz Maślak Ci nie daje siedzieć przed kompem, bo chce żebyś to nim się zajmowała. potem nie będzie Ci dawał, bo sam będzie chciał po sieci buszować :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Maślak jest przekochany, nawet jeśli mówi "kupa". Co do lalki, widać ktoś ją źle zaplanował :p

    OdpowiedzUsuń
  11. Wiesz co? Ja wiem o tych glutach i pogryzionych cyckach, ale nie chciałam być aż taka bezpośrednia... Naprawdę mają różną wielkość?! O Boziu... Nie chcę! Już wolę lalki:D Stuprocentowo!;)
    Buuuziaki:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękne zdjęcie! Rysiek jest prze kochany! Z niecierpliwością czekam na kolejny post. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń