... takim okrzykiem Małżon mój powitał zmarzniętego i zmokniętego listonosza, który wieczorem wtargał mi do mieszkania 5 kilogramową paczkę. Uśmiechnęłam się tylko niewinnie, capnęłam paczkę i pomknęłam do sypialni.
Cieszyłam się, że Maślak twardo śpi, bo wiedziałam, że zawartość owej paczusi wykluczy mnie z życia rodzinnego na co najmniej godzinę.
Paczka faktycznie wyglądała okazale (ta ciemna plama obok to mój 4 kilowy kot- dla porównania)
Co było w środku? Efekt depresji poporodowej... chwila słabości i zapomnienia...chęć zrobienia czegoś szalonego?- PIĘĆ kilo trupków z USA!
Tym, którzy nigdy nie kupowali za pośrednictwem eBaya chciałam tylko powiedzieć, że pojęcie trupka w Polsce i USA jest zupełnie różne. Skusiłam się na aukcje, bo zawierała ona głównie Superstar'y z lat 90tych, a u nas są one w stanie najczęściej wskazującym na "zabawienie na śmierć", pewnie dlatego że były drogie i przechodziły w spadku z kuzynki na kuzynkę. Za Wielką Wodą dziewczynki miały ich więcej niż umiały policzyć (z resztą jak mówi mój brat: oni tam znają tylko trzy liczebniki- jeden, dwa i mnóstwo) i lalki nudziły się szybciej niż zużywały. Wiedziałam, że w większości trupki będą w stanie lepszym niż dobry.
Zgadłam tak pół na pół :)
Tak wygląda stado po wypakowaniu:
Na tym etapie zauważyłam jedną pękniętą nogę, jedną urwaną rękę, mnóstwo sparciałych gumek, trochę skróconych włosów i dwie niecne próby przeszczepu głowy na niepasujące ciała.
W tym momencie też zarekwirowano mi karton:
Gdy już pierwszy zachwyt opadł mogłam wyodrębnić kilka grup w stadzie:
- Grupa SUPERSTAR:
- grupa CHOLERAWIECO
- Grupa KSIĘŻNICZKI DISNEYA
I ponieważ szyć nie umiem, a będę musiała to towarzycho poubierać, to pewnie przez najbliższy rok będę miała dość lalek (żart! żart!)
Jakbyście byli zainteresowani zbliżeniami to proszę klikać tutaj.
Oczywiście część z tych lalek "pójdzie w ludzi"
Ja póki co serce oddałam dwóm:
Pocachontas:
I to nie byle jakiej, bo to jest Splash Color Pocachontas!
Normalnie jedyną księżniczką jaką aprobowałam była Esmeralda z Dzwonnika z Notre Dame, ale jak rozpuściłam włosy tej indiańskiej piękności i zobaczyłam ją w całej krasie to się zakochałam...
Drugą jest też jedna z księżniczek, przypuszczam, że to kopciuszek, ale pewnosci nie mam:
Po prostu zaczarowała mnie ta mordka!
Oczywiście przyjmę każdą pomoc przy identyfikacji lalek.
No! Idę robić SPA :)
To jest blog o lalkach.
O Barbie, które zna każdy i o takich, o których słyszało niewielu. O takich, co wyglądają zwyczajnie i takich, co zatykają dech w piersi. Jedne kosztowały pięć złotych, a inne małą fortunę, ale wszystkie są tak samo cenne i niezwykłe...
To też blog o leniwym Kocie, cudownym Dziecku, sprytnym Mężczyźnie i o Kobiecie, która jest Królikiem.
Ten blog to moje miejsce, moja Nora, do której Cię zapraszam.
Mam nadzieję, że się zaprzyjaźnimy.
Charakterystyka Królika
- RudyKrólik
- Elbląg, Warmińsko-Mazurskie, Poland
- Jestem Żoną i Matką. Kolekcjonerem i Czytaczem. Budowniczym swojej małej rodziny. Mój MałżOn to odważny, lecz nico leniwy lew. Mój Syn to Mały leśny troll o najmądrzejszych oczach świata. Ja to Chaotyczny Królik, kobieta o wielkim sercu i duszy wielkości lalki Barbie. Sprzątam, gotuję i piszę, a przede wszystkim żyję! Oj, tak- żyję pełnią życia!!!
tak tak to kopciuszek jest i bella z pięknej i bestii najlepsza moim zdaniem wersja , bardzo ładne lalki widzę że kilka superstar ci się powtórzyło no i widzę blaina z jakiejs wersji plażowej :) Super stadko no i pocahontas wspaniała.
OdpowiedzUsuńjuż teraz będziesz miała ładniejszą rollerblade barbie :) , szkoda że ktoś jej kolczyki wyrwał:(
OdpowiedzUsuńSUPER SUPER SUPER SUPER SUPER SUPER SUPER SUPER
OdpowiedzUsuńNORMALNIE NIE MOGĘ ZNALEŹĆ NA TEN WIDOK, ZAKUPY ZZA WIELKIEJ WODY TO JEST TO :)
PS. I NAM SIĘ OSTATNIO TRAFIŁA POTI I SERDUCHO NAM PODBIŁA :) ALE CZEKA NA SWOJĄ KOLEJ W OPISIE.
POZDRÓWKA
Wiecie co chłopaki- teraz się zastanawiam, czy faktycznie nie przesadziłam- tego jest tyle, że nie wiem w co ręce włożyć i od razu mi się nie kce ;) Przyjdzie co do czego to pewnie sprzedam połowę na All...
OdpowiedzUsuńPaulina spokojnie, weź się w garść! :)
OdpowiedzUsuńI wybierz sobie np 5 laleczek dziennie, dozuj sobie przyjemność i będzie dobrze :) wiem, że od nadmiaru może głowa rozboleć, ale co jest gorsze nadmiar czy niedosyt lal? :)
Trzymaj się :)
No faktycznie poszalałaś. Paczka z trupkami to jest to :)
OdpowiedzUsuńNo cudne to stado
OdpowiedzUsuńGRATULUJĘ
WIM, oj niedosyt to ból, ale aż tyle?;-) Zaszalałaś :-)
OdpowiedzUsuńtak na pierwszy rzut oka wypatrzyłem wśród SUPERSTARÓW:
OdpowiedzUsuń* Barbie 'Hollywood Hair' 1993
* Barbie 'Rollerblade' 1991
* Barbie 'Ocean Friends' (sprzedawana razem z orką - Keiko) 1996
* głowa od Barbie 'Flower Fun' 1996
a Kopciuszek na TNT z rękoma typu Shani to:
'Holliday Princess Cinderella' 1966
za moment zajmę się identyfikacją na podstawie zbliżeń ;)
*'Disney Classic Jasmine doll (from Aladdin)' 1992
OdpowiedzUsuń* Bella:
albo 'Beauty and the Beast "Be Our Guest" Barbie Set' 1991
albo 'Disney's Beauty and the Beast Belle' 1991
(różnice między nimi są minimalne, głównie opierają się na włosach, a że na zdjęciu nie widać buźki dokładnie, obstawiam dwie ;) )
No, no, no :) Gratulacje! Trafiła Ci się piękna Teresa.
OdpowiedzUsuńAleż Ci się udało! Świetny zestaw, sama marzę o kupowaniu na ebayu Barbie i My Little Pony, niestety jednak koszty przesyłki mnie przerażają :(
OdpowiedzUsuńPocahontas i Kopciuszek faktycznie cudne.
Zazdroszczę posiadania Esmeraldy - poluję na nią w ciucholandach i liczę, że kiedyś się natknę!
Pozdrawiam.
ha ha to jest zakup!!!!
OdpowiedzUsuńlilavati112