Jestem uzależniona od śniegu! I chociaż jestem upupiona w domu, bo Maślak to i tak zacieszam jak pies do gnata :D i staram się nie myśleć jak bardzo nie lubię, kiedy ten cudowny, biały puch zamienia się w śliską breję i ścieka do ścieku.
Ponieważ w całej Polsce był śnieg, a w Elblągu nie, to poprosiłam Biankę żeby mi go przywołała. Bianka choć Wiedźmą od wiatru jest, w zastępstwie za wciąż nieprzygotowaną Wiedźmę od wody, przywołała mi trochę chmurek :)
Jakby nie patrzył- Śnieg to zamarznięta woda :)
Króliku weź się w końcu za tą sukienkę, znudziło nam się być we trzy!!!
To jest blog o lalkach.
O Barbie, które zna każdy i o takich, o których słyszało niewielu. O takich, co wyglądają zwyczajnie i takich, co zatykają dech w piersi. Jedne kosztowały pięć złotych, a inne małą fortunę, ale wszystkie są tak samo cenne i niezwykłe...
To też blog o leniwym Kocie, cudownym Dziecku, sprytnym Mężczyźnie i o Kobiecie, która jest Królikiem.
Ten blog to moje miejsce, moja Nora, do której Cię zapraszam.
Mam nadzieję, że się zaprzyjaźnimy.
Charakterystyka Królika
- RudyKrólik
- Elbląg, Warmińsko-Mazurskie, Poland
- Jestem Żoną i Matką. Kolekcjonerem i Czytaczem. Budowniczym swojej małej rodziny. Mój MałżOn to odważny, lecz nico leniwy lew. Mój Syn to Mały leśny troll o najmądrzejszych oczach świata. Ja to Chaotyczny Królik, kobieta o wielkim sercu i duszy wielkości lalki Barbie. Sprzątam, gotuję i piszę, a przede wszystkim żyję! Oj, tak- żyję pełnią życia!!!
Ale super foteczki !!!!
OdpowiedzUsuńByłyby lepsze gdyby nie to, że lalka stoi na dachu (mieszkam na poddaszu) i zaraz za nią jest spad. Ja zaciskałam zęby zęby lalka nie spadła, a Małżon miał lecieć na dół gdyby jednak poleciała :) Na szczęście nic się nie stało...
OdpowiedzUsuńhehe super sesja i cieszę się, że doczekałaś się śniegu :)
OdpowiedzUsuńJak będziecie z małżonem na spacerze też weź lale i sesje zrób :)
PS Nie lalka dała śnieg! tylko zanjomi z "pudła" załatwili dla królika :) :) :)
OdpowiedzUsuńCudowne zdjęcia, szczególnie podoba mi się to ostatnie oraz to na śniegu.
OdpowiedzUsuńTwój blog jest świetny, dzięki niemu sama się przymierzam do założenia swojego bloga o podobnej tematyce :)
Fajnie znaleźć osoby o takich ciekawych zainteresowaniach również w polskiej sieci :33
Króliku, możemy sobie podać ręce! Nie wiem jak Ty, ale ja z moją miłością do śniegu i zimy czasami czuję się wręcz napiętnowana ;p No, ale może Twoi najbliżsi i znajomi są bardziej tolerancyjni... :)
OdpowiedzUsuńKurczę, Twoje wiedźmy są po prostu piękne. Zakochałam się w tej kruczoczarnej :)
Zoe- akurat ta Czarnula jest najłatwiejsza do zdobycia z tego trio, reszta to kwestia odpowiedniej oprawy :)
OdpowiedzUsuńAshtrayBoy- dziękuję za miłe słowa, normalnie dodają skrzydeł. Założenie bloga to świetny pomysł! Nie dość, że można się wyszaleć, to jeszcze poznaje się cudownych ludzi!!
WIM- no nie wiem, czy moja Wiedźma, będzie zadowolona wiedząc, że przypisujecie sobie jej pogodowe zasługi. Wszyscy wiemy jak było naprawdę, nie ma co na głos mówić... ;)
Wiedźmowe stadko cudne, Zaklinanie śniegu też skuteczne aż nadto ( u mnie śnieżyce od dni kilku ;))
OdpowiedzUsuńW sprawie sukienki - może pomóc ?
Uwieeeelbiam ostatnia fotke, wspaniala! :) Ja tez jestem fanka sniegu! Kurka, mam teraz pomysl na Fleurke taka jak Twoja Barbie, sniezna wrozke lub taka tam Krolowa Sniegu, ach byloby fajnie!
OdpowiedzUsuńAgnieszka
Aga, to świetny pomysł! Fleur, z tą swoją delikatną, elegancką buźką byłaby świetną królową śniegu. Koniecznie zrób taką!
OdpowiedzUsuń