Bohaterką dzisiejszego posta będzie Hollywood Nails Barbie z 2000 roku. Lalka miała na wyposażeniu akcesoria do zdobienia paznokci, min.: sztuczne paznokcie dla dziewczynek, brokat, aplikator do brokatu i lakier do paznokci.
Barbię tę wypatrzyłam kiedyś w sklepie, i chociaż byłam już dorosła, to właśnie ona na nowo sprawiała, że zaczęłam śledzić różne lalki Mattela.
Hollywood Nails Barbie była także pierwszą lalką wypuszczoną w nowym millenium.
Moją Hollywood Nails kupiłam za grosze na Allegro, w prawdzie bez pudełka i dodatków, ale za to w kompletnym stroju i z butami.
Barbie była ubrana warstwowo: w długą suknię zdobioną srebrnymi gwiazdkami.
Lalka łączyła w sobie, tak lubianą przeze mnie i innych kolekcjonerów, możliwość wielu kombinacji strojów.
Drugą warstwą była zielona spódnica- sukienka.
Trzecią warstwę stanowi bluzka lub body z komiksowym nadrukiem. Wszystkie te elementy są utrzymane w tonacji zieleni.
Jak widać na zdjęciu Hollywood Nails Barbie ma ciałko typu "pajacyk", mam wrażenie że plastik, jest trochę słabej jakości.
Buty oczywiście też są zielone, na koturnie i z brokatem. Mogłam zdjąć gumki do zdjęcia.
Bardzo podoba mi się ten szczegół, że pazurki lalki też są pomalowane na zielono. Jest to ciemniejszy odcień niż na zdjęciu, niestety lampa błyskowa trochę zakłamuje barwy.
Makijaż też jest godny uwagi: ciemne, prawie wiśniowe usta. Turkusowe oczy. Trochę jestem zawiedziona rysunkiem oka, bo wygląda jak naklejone a nie namalowane.
Grzywka lalki też jest dziwnie zrobiona: normalnie włosy, które składają się na grzywkę są zamieszczone na całej szerokości głowy lalki. U Hollywood Nails Barbie jest to taki "pędzelek" włosów rozłożony na czole.
Fryzura Barbie jest upięta w dwa koczki.
Włosy mają platynowy odcień z rudymi pasemkami.

Hollywood Nails Barbie w pudełku.



Kilka różnych zbliżeń na Barbie w pudełku i akcesoria do niej. Na zdjęciach widać także, że Barbie ma na sobie wełnianą spódniczkę. Moja też ją miała, ale niestety zeżarł ją mój kot:).
Hollwood Nails Barbie nie jest może szczególnie pożądanym egzemplarzem kolekcjonerskim, ale na pewno jest warta zainteresowania. Nie pamiętam lalek, które wyszły już po niej i miały kilka kombinacji strojów czy "dorosłe" dodatki dla małej właścicielki. Mam wrażenie po tym modelu Barbie zaczęła zatracać swój charakter.
Zdjęcia pochodzą ze strony eBay.com