- Mężu... {mryg, mryg, mryg} {słodki uśmiech numer 12} Wygrałam taką małą aukcyjkę na Allegro...
Małżon stoi twardo na ziemi i zna moje sztuczki
- Ile Ci dać?- pyta, a ja wiem że w odpowiedź muszę włożyć całe swoje aktorstwo, co by pomyślał, że kwota jest śmiesznie mała...
- ...dziesiąt złotych...- Uśmiecham się jeszcze szerzej, Małżon patrzy podejrzanie- plus przesyłka dodaję szybko
- Ile trupa?- pyta, bo wie, że za pojedyncze sztuki nie truje mu kupra
Głęboki wdech...
- Siedemnaście :)
Małżon przezwycięża chęć rzucenia we mnie myszą, mamrocze coś pod nosem o braku miejsca i wyprowadzce mnie z moimi sztukami, ale posłusznie odpala aukcje i płaci. Wybrałam i oswoiłam dobrego samca :)
Zaczyna się czekanie...
Czekanie...
Czekanie...
Czekanie...
JEST!
Szybkie szarpanie taśm... zrywanie papieru... i okazują się One, w całej krasie!
Koty sprawdzają, czy w kartonie ktoś nie przemycił jedzenia.
Stadko Po wyjęciu z pudełka:
Po wstępnej selekcji:
Bubel zajmuje się pozostałymi Paniami, co by im nie było smutno:
I po pierwszym SPA:
Zwykle stadkowe lalki przychodzą ciasno upchane w pudełku po butach. Zazwyczaj, czego kompletnie nie rozumiem, śmierdzą strychem- nawet jeśli jest napisane, że pochodzą np.: od dziecka. Ten zapach jest niemal zawsze.
Lalki rozbieram, bardzo często okazuje się, że są ubrane w oryginalne ciuszki Matell. Często wrzucam do pralki, na lekkie pranie.
Po tej kąpieli zaczyna się prawdziwe SPA.
Wtedy też zaczyna wychodzić na jaw jaka jest ich prawdziwa tożsamość.
I tak w mojej paczce przyjechały między innymi:
- Scuba Dive Barbie
- Cut 'n Style Barbie
- Hollywood Hair Barbie
- Bubble Fairy Barbie
- Pearl Beach barbie
Dodatkowo zarobiłam na lalkach całą górę ciuszków z metkką; Genuine Barbie, poniżej zdjęcie z allegro:
- Lalki numer 6, 10, 11, 15, 16 mają oryginalne ubranka z metką
- Lalki 7, 9, 12 są ubrane w nowsze stroje Mattel (Błękitne spodenki i bluzeczka pochodzą od Cool Colors Barbie)
- reszta lalek jest ubrana w niezidentyfikowane przeze mnie stroje, ale te i tak są wspaniałej jakości
Z tej całej gromadki zostanie u mnie siedem lalek, reszta trafi na DollPlazę, a potem wróci na Allegro.
Czuję się jakbym miała udane polowanie :)